Taki przewodnik po Świętokrzyskim chciałam napisać już dawno, ale brakowało mi tylko jednego. Odwiedzenia stolicy tego województwa i wreszcie się to udało. Czy warto było odwlekać to w czasie dla Kielc? Odpowiedź na to pytanie i nie tylko znajdziecie w tekście poniżej. 😊


1. Kielce

To miasto głównie kojarzyło mi się z klubem piłkarskim, co Wam będę ściemniać. Na szczęście ostatnio miałam okazję sprawdzić Kielce osobiście i okazało się, że jest tam co zwiedzać, aczkolwiek nie jest to na pewno najładniejsze miasto w tym województwie. To inne zdobyło moje serce, ale o tym później. 

  • Rezerwat przyrody Kadzielnia
Kadzielnia to nic innego jak teren byłego kamieniołomu. Skąd taka nazwa? Są dwa wytłumaczenia, jedno mówi o tym, że rosną tu zioła potrzebne do produkcji kadzideł, lub ponoć kiedyś tereny rezerwatu dzierżawił kadzielnik, czyli kościelny. Co jednak w tym rezerwacie przyrody znajdziemy? No przede wszystkim sporo ścieżek spacerowych, urządzonych w nowoczesny sposób. Kadzielnia to teren na którym znajduje się aż 25 jaskiń, z czego trzy są udostępnione do zwiedzania. To tutaj można też sobie zafundować (moim zdaniem dość ekstremalną) przejażdżkę tyrolką. Ale głównym punktem rezerwatu jest piękny Amfiteatr. Położenie wśród skalnej scenerii sprawia, że chciałoby się tu przyjechać kiedyś na jakieś wydarzenie. Trudną o piękniejszą lokalizację takiej sceny. Spacer po rezerwacie zajął nam niecałą godzinkę, wdrapaliśmy się też na punkt widokowy, a po drodze znaleźliśmy kilka tablic informacyjnych. Na miejscu znajduje się prywatny parking, cena za godzinę to 3 zł, a za cały dzień 15 zł. Warto tutaj wstąpić nawet przejazdem.

  • Dawny Pałac Biskupów Krakowskich
Drugim bardzo ładnym miejscem w Kielcach jest dawna rezydencja biskupów krakowskich. Znajduje się na wzgórzu i została wybudowana w XVII wieku. Przez wiele lat pałac pełnił różne funkcje, od poczty przez drukarnie, a kończąc na Szkole Akademiczno-Górniczej. Dziś mieści się tu oddział Muzeum Narodowego, ale akurat nie wchodziliśmy do środka. Dla ciekawskich, odsyłam do strony internetowej. Będąc w okolicy, zachęcam zerknąć jeszcze do pięknej Katedry Kieleckiej


  • Park Miejski i kawiarnia MeetMe
I ostatnim miejscem, przy którym warto się zatrzymać w Kielcach, jest Park miejski im. Stanisława Stasica. To jeden z najstarszych parków w Polsce i pierwsze co mi się rzuciło - nawet nie w oczy, a w uszy, to śpiew ptaków. Było ich bardzo dużo. W parku znajdziemy fontannę, ponoć kiedyś była tutaj przystań i po stawie pływały łódki. To musiało pięknie wyglądać. Jeśli chodzi o punkty gastro, to sprawdziliśmy tylko kawiarnię i ją z czystym sercem polecamy. Cudny wystrój i pyszna kawa. Natomiast sam rynek w Kielcach nie porywa. Jest dość ubogi i tam akurat spacer możemy sobie darować. 


2. Sandomierz

Jeśli chodzi o miasto w Świętokrzyskim z niepowtarzalnym klimatem, to jest to Sandomierz. Na pewno w przeciągu kilku ostatnich lat zyskało na popularności dzięki Ojcowi Mateuszowi, ale wizytę w jego muzeum akurat Wam odradzam. Co warto?

  • Podziemia miasta 
Zakamarki, tunele, katakumby, do tego ciekawie opowiedziana historia miasta to zdecydowanie moje klimaty. Jedyne, co troszkę psuje wystrój tego mojego, to zamontowane gdzieniegdzie multimedialne ekrany z reklamą winnic. Zwiedzanie planowo miało trwać około 45 minut, ale ze względu na rozgadaną panią przewodnik wyszło troszkę dłużej. Cena za bilet 18/14 zł. Wybierzcie się, jest bardzo ciekawie!
  • Rynek, Brama Opatowska i Zamek
Miejsca, których nie możemy pominąć podczas naszej podróży do Sandomierza, to te wyżej wymienione. Rynek sam w sobie jest ciekawy, ponieważ jest pochyły i trzeba trochę walczyć z grawitacją przy spacerze. 😀 Bramę Opatowską porównałabym do naszej Floriańskiej, natomiast zamek zrobił na mnie wrażenie ilością eksponatów za niską cenę (20/14zł). Mamy tam eskpozycję ukazujące archeologiczne wykopaliska aż po współczesne obrazy. A jeśli wciąż nam mało, na spacer polecam się wybrać do Wąwozu św. Jadwigi, a dobrą pizzę serwują w restauracji 2 Okna.


3. Zamki i księżniczki

No dobrze, skoro w Sandomierzu, zaliczyliśmy nasz pierwszy zamek w tym województwie, to pora wspomnieć jeszcze o dwóch innych. Oba stanowią niejako wizytówkę Świętokrzyskiego, ale moje serce skradł tylko jeden z nich!
  • Krzyżtopór
Nie jest to może zamek w dosłownym tego słowa znaczeniu, bo na pewno inaczej sobie wyobrażacie taką budowle. Może bardziej ruiny, ale według mnie zachowane w niezłym stanie, a na uwagę zasługuje rozmiar. Dzięki czemu obiekt jest widoczny naprawdę z daleka. Wszystko to wygląda, jakby ktoś z dnia na dzień zaprzestał budowy. Dużym atutem jest zwiedzanie za pomocą aplikacji. Dokładnie opisałam to w tym wpisie


Mnie bardzo przekonuje taki surowy klimat, ale jeśli wolicie coś bardziej skomercjalizowanego wybierzcie się do...
  •  Chęcin
W Chęcinach żegnaliśmy ubiegłoroczne wakacje, ale tak naprawdę to wypad na kajaki był głównym punktem programu. Powstanie zamku datuje się na XIII/XIV wiek. Pełnił różne funkcję. Królowa Bona przyjeżdżała tu wypocząć, a nieco wcześniej na terenie zamku przetrzymano jeńców z bitwy pod Grunwaldem. Zwiedzać można samemu, albo z przewodnikiem. Na terenie zamku jest kilka tablic informacyjnych, ale ilość tekstu może zniechęcić. 😀 Jednak Chęciny są fajną opcją na wypad z dziećmi, bo jest tam dużo atrakcji dla najmłodszych, m.in koło fortuny, czy przymierzanie stroju rycerskiego. Bilety kosztują 17/13zł. Dla mnie największym plusem był widok z zamku. No sami zobaczcie.


4. Mniej znane atrakcje
  • Sosna na szczudłach i Busko
W przewodniku po świętokrzyskim nie może zabraknąć chyba mojej ulubionej atrakcji, czyli Sosny na szczudłach. Drzewo ma prawie 100 lat,a od ponad dwudziestu jest uznawane za pomnik przyrody. Sosna jest wyjątkowa ze względu na swoje wystające korzenie. Powstały one w wyniku eksploatacji piasku, niektórym przypominają kończyny pająka,a mnie akurat skojarzyło się z wierzbą z Harrego Pottera. Na żywo robi jeszcze większe wrażenie niż na zdjęciach. Sosna znajduje się w Wełczu, niedaleko Buska. A skoro już o Busku mowa, tam również warto się zatrzymać. My spacerowaliśmy po alei kasztanowej w Parku Zdrojowym, który jest odnowiony i bardzo zadbany. Rok temu sporo tam było jeszcze prac remontowych (w okolicach Parku), więc możliwe że dziś wygląda to jeszcze lepiej. 😊
  • Jezioro Podkowa
A kolejne miejsce, o którym chciałabym wspomnieć, to Jezioro Podkowa w okolicach Pińczowa. Tak naprawdę trafiłam na tą miejscówkę dzięki google maps. Zwiedzaliśmy ją całkiem na dziko, ale w sezonie działa tutaj normalnie kompleks Camp&Rest z domkami na wynajem, prywatną plażą itp. Nam jednak taka wersja bez ludzi, w ciszy o wiele bardziej odpowiada, ale to już na pewno wiecie. Jezioro powstało na terenie byłego kamieniołomu. A widoczki chyba całkiem niezłe? 


5. I na koniec coś dla aktywnych

  • Spływ kajakiem po Nidzie
Bardzo chciałam w tym krótkim przewodniku napisać też kilka słów o spływie kajakowym, na którym byliśmy w sierpniu ubiegłego roku. Taka forma rozrywki chodziła za mną już od dłuższego czasu, ale przez brak doświadczenia trochę się obawiałam. Jednak wyczytałam, że spływ jest naprawdę prosty i nawet amatorzy sobie poradzą. Kajaki zarezerwowałam dzień wcześniej za 90 zł za parę. W cenie dodatkowo jest całe wyposażenie oraz transport kierowców. Nam spływ zajął 3h i było naprawdę pięknie i przyjemnie. Jestem pewna, że w tym roku znów się wybierzemy, może nawet na coś trudniejszego. Szczegółowe informacje znajdziecie pod tym linkiem.

  • Szlak na Łysicę 
Czymże byłby przewodnik bez chociaż jednej górskiej propozycji? Góry Świętokrzyskie mają to do siebie, że są naprawdę dla każdego. Łysicę zdobyliśmy już dwa lata temu i dokładny opis szlaku znajdziecie tutaj. My wystartowaliśmy z miejscowości Kakonin i trasa w obie strony zajęła nam około dwie godzinki, więc to tak idealnie na rozgrzewkę. Po drodze miniemy też przełęcz z ławeczkami i stolikami, nadaje się na szybką kawkę w terenie. 

No i przyznajcie sami, że w tym najmniejszym województwie jest co robić. Sama mam tam jeszcze kilka punktów do odhaczenia, jak chociażby Jaskinia Raj czy Skansen w Tokarni. Świętokrzyskie zdecydowanie da się polubić. 😊


9 komentarzy:

  1. Fajnie czasem przeczytać post z miejscami gdzie sama byłam 😂 np Sandomierz czy Krzyżtopór 😁. A Jaskinie Raj i Tokarnie (nawet dwa razy) też odwiedziłam i polecam to drugie bardzo 😍. Żebym to ja zrobiła takie super foty z tych miejsc jak ty robisz... 😅

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie sądziłam, że mnie uprzedziłaś w odwiedzeniu jakiegoś miejsca a tu proszę! Nawet w dwóch :d Jestem pod wrażeniem <3

      Usuń
  2. My właśnie myśleliśmy o odwiedzeniu Kielc i okolic. Wieki temu zwiedzałam Góry Świętokrzyskie z klasą i teraz chętnie bym tam wróciła :) Chęciny wyjątkowo utkwiły mi w pamięci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli wpis może okazać się przydatny 😄 jest tu sporo różnorodnych atrakcji,a obok Chęcin otworzyli coś na kształt centrum nauki Kopernika w Warszawie ☺️

      Usuń
  3. O, czyli to z tego województwa kojarzyłam to zdjęcie z sosną! 🙈 Ale się napracowałaś przy tym wpisie! Ale fajnie wiedzieć , ile do zaoferowania ma Świętokrzyskie, bo słyszy się o Sandomierzu o Busku Zdroju,ale o innych miejscach już nie nie bardzo...a tu gotowy zestaw na ferie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No a jeszcze dzięki udostępnieniu mamy i przez dyskusje w komentarzach na fejsie to mam chyba drugie tyle miejsc do sprawdzenia w tym województwie 😍 ale to prawda, chwilę mi zajęło napisanie więc mam nadzieję że wyszło dobrze! Buziaki 😘

      Usuń
  4. Dzięki za opis Sandomierza, bo Grzesiek chce tam mnie zabrać już od dłuższego czasu, myślę, że w tym roku się uda :) Będziemy wiedzieć co warto zwiedzić tam i po drodze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O super, że wpis się przyda :) Sandomierz jest piękny, lubię tam wracać. :)

      Usuń