Podróże z książką

Z wielu odbytych podróży i pasji do słowa pisanego zrodził się pomysł na bloga. Podróże z książką to miejsce, w którym odnajdziecie zarówno wpisy o tematyce podróżniczej jak i recenzje książek.

Menu

  • Strona główna
  • O mnie

kwietnia 24, 2022

Moje ulubione seriale

 Mniej więcej rok temu napisałam tekst o 10 filmach, które każdy powinien znać. Możecie przeczytać go tutaj. Nadeszła pora, żeby na nowo ugryźć ten temat. Tym razem na tapetę biorę seriale. Postaram się wyróżnić te mniej znane, a na końcu zdradzę Wam do których produkcji wracam najczęściej. 


Seriale, które zachęcą Cię do podróży

1. Znaki

Na pierwszy ogień idzie serial, od którego zaczęła się moja miłość do Dolnego Śląska. W Górach Sowich dochodzi do tajemniczego morderstwa młodej dziewczyny. Śledztwo prowadzi niedawno przybyły do miasteczka komisarz Trela. Niestety jak to często bywa - mieszkańcy nie ułatwiają dochodzenia, a momentami wręcz utrudniają i ukrywają dowody zbrodni. Im bardziej komisarz naciska, tym większy opór napotyka. Bardzo tajemniczą postacią w tym serialu jest ksiądz, który opiekuje się osobami niepełnosprawnymi, a to ci którym najtrudniej się skomunikować, będą mieli najwięcej do powiedzenia. W tle mamy też wątki historyczne, w przeszłości na tych terenach dużo się działo. To tutaj powstał tajemniczy kompleks Riese. Oglądając ten serial, zachwycaliśmy się tymi krajobrazami i dziwiliśmy się, że te piękne kadry pochodzą z Polski. Może nie jest to światowy poziom, ale dla nas to było niemałe odkrycie. Dla mnie 7/10


2. Wataha

Przenosimy się teraz w inny rejon Polski. Akcja toczy się w pięknych Bieszczadach, a jej bohaterami są strażniczy graniczni. W głównego bohatera Wiktora Rebrowa wcielił się Leszek Lichota i chociażby dla tej roli warto obejrzeć chociaż kilka odcinków. Rebrow próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego wybuchu, w którym stracił swoich przyjaciół ze straży, jest jedynym który przeżył. Dlatego w oczach prokurator Igi Dobocz, w którą wcieliła się Aleksandra Popławska, jest też głównym podejrzanym. Jak to zwykle bywa w takich zamkniętych środowiskach, wychodzą na jaw przekręty, powiązanie z grupami przestępczymi, druga tożsamość. Ponadto ludzi w małych mieścinach (podobnie jak w Znakach) mają swoje sekrety, których nie chcą ujawnić. Dla mnie to chyba jeden z lepszych polskich seriali, Mateusz oglądał go kilka razy, a on zdecydowanie nie przepada za serialami. Nie ma więc lepszej rekomendacji.  😆9/10


Dla fanów kryminałów 

1. Mindhunter

Jako wielbicielka kryminałów, nie mogłabym ominąć seriali z tej kategorii. Mindhunter to produkcja Netflixa i opowiada o dwóch agentach FBI Holdenie Fordzie i Billu Tenchu. Opracowują autorską technikę analizy behawioralnej, która polega na  tworzeniu profilu przestępców na podstawie rozmów z największymi zbrodniarzami. Co ciekawe, serial powstał na podstawie autentycznych wydarzeń. W związku z tym, w niektórych rozmowach, pewne kwestie zostały wręcz skopiowane z prawdziwych wydarzeń. Tak było w przypadku rozmowy z Charlesem Mansonem i dla mnie była to jedna z lepszych scen w całym serialu. Dla mnie bardzo ciekawy był też wątek próby oddzielenia życia zawodowego od prywatnego. Jak ciężko po rozmowie  z psychopatą, który gwałcił i zabijał, porozmawiać z żoną o liście zakupów na weekend? Bardzo interesujące zagadnienie, które ukazuje ogromną trudność w stawianiu granic. Generalnie każdy kto interesuje się kryminalistyką, profilowaniem zdecydowanie powinien to obejrzeć. Aż szkoda, że nic nie wskazuje na trzeci sezon. 😔 Dla mnie 8/10


2. Behawiorysta

W bardzo podobnym klimacie, ale dużo krótszy jest Behawiorysta na podstawie książki Remigiusza Mroza. Akcja dzieje się w Opolu, rodzinnym mieście Mroza. W szkole podstawowej pojawia się zamachowiec, który barykaduje się z wychowawcą i dziećmi. Jego żądania są jednak specyficzne - nie chce żadnego okupu, stawia ludzi przed tzw. dylematem moralnym. W sieci pojawia się ankieta, w której każdy może zdecydować kogo napastnik ma zabić : wychowawczynię czy schorowaną dziewczynkę. Respondenci mają ocenić, które życie jest więcej warte. Wszystko jest transmitowane na żywo, również egzekucja. Do negocjacji przystępuje Gerard Edling, w którego rolę (swoją drogą doskonale zagraną) wcielił się Robert Więckiewicz. To były prokurator, który miał już wiele problemów z prawem, ale ze względu na krytyczną sytuację, opolska policja postanawia poprosić go o pomoc. Edling znany jest przede wszystkim ze świetnej analizy komunikacji pozawerbalnej. Zjawia się jednak za późno, egzekucja zostaje wykonana, a zamachowiec trafia do aresztu śledczego i co ciekawe - chce rozmawiać tylko z Gerardem.  Dobra i wciągająca polska produkcja 7/10.


Coś lekkiego 

1. Szpital New Amsterdam

O tym serialu już kiedyś wspomniałam, a że aktualnie kończę 4 sezon, to nie mogłabym nie wspomnieć. Max Goodwin zostaje nowym dyrektorem najstarszego szpitala w Nowym Jorku. Chce wprowadzić radykalne zmiany i pragnie indywidualnego podejścia do każdego pacjenta. Na początku trafia na opór, niedowierzanie, szok wśród współpracowników, ale z czasem przekonują się do jego rewolucyjnego podejścia. Kiedy jednak wszystko zaczyna się układać, Maxa spotykają problemy osobiste, na które nikt nigdy nie jest gotowy. Czasem miałam wrażenie, że jego pomysły były zbyt piękne, aby kiedykolwiek dało się je zrealizować, ale i tak lubię ten serial. Najbardziej polecam Wam 1 i 2 sezon, kolejne są trochę słabsze. 7/10


2. Dash&Lily

Od razu zacznę od tego, że ten serial najfajniej ogląda się w okresie świątecznym, ale tak miło go wspominam i dlatego muszę Wam wspomnieć o tym odkryciu. Dash nie cierpi świąt, w bibliotece znajduje czerwony notatnik, który nie jest zwykłą książką. Autorka rzuca wyzwanie czytelnikowi, które Dash trochę z braku laku, a trochę z ciekawości podejmuje. Lily jest zupełnym przeciwieństwem, uwielbia świąteczną otoczkę, jest bardzo rodzinna, ma jednak problem z nawiązywaniem znajomości. Zanim główni bohaterowie spotkają się na żywo, wymyślają sobie zadania, które mają na celu przełamywanie własnych słabości. Bardzo przyjemny i lekki serial. Polecam! 7/10 


Z historią w tle

1.Czas honoru 

Swego czasu miałam ogromną słabość do tego serialu. Do tego stopnia, że uwzględniłam tę produkcję w swojej prezentacji maturalnej z języka polskiego i do tej pory pamiętam, o co mnie zapytali. Czas Honoru opowiada o polskim podziemiu w czasie II Wojny Światowej. Opowiada o młodych, pełnych nadziei, ducha walki ludziach, którzy nie chcieli siedzieć bezczynnie, a pragnęli ze wszystkich sił walczyć o wolną Polskę. Nie trudno się domyślić, z jak trudnymi wyborami musieli się zmagać. Czarno-białe wstawki mają widzowi jeszcze bardziej przybliżyć świat, w jakim żyli bohaterowie. Piękna muzyka i naprawdę dobra gra aktorska. Kto nie zna, powinien się wstydzić. 😀 8/10


2. Czarnobyl

I jeszcze jeden z trudną historią w tle, który warto obejrzeć. Serial opowiada o wybuchu elektrowni jądrowej w Czarnobylu i dla mnie był niemałym odkryciem. Przede wszystkim dużo dowiedziałam się o funkcjonowaniu takich miejsc, o skutkach ubocznych z których nie zdawałam sobie sprawy. To nie jest lekki serial, trzeba sobie dawkować odcinki i nieco zastanowić nad tą ogromną tragedią. Z dnia na dzień ludzie musieli zostawić cały swój dobytek i porzucić dotychczasowe życie. Brzmi znajomo, prawda? 7/10


A na koniec zdradzam, że w czołówce moich ulubionych seriali jest : 

  1. Dr House
  2. Dom z Papieru
  3. Pretty little liars
  4. O mnie się nie martw
  5. Gra o tron
  6. 13 powodów
  7. Belfer
  8. Czas honoru
  9. Mindhunter
  10. Stranger things
A jakie są Wasze ulubione seriale? 👀

Read more »
o kwietnia 24, 2022 6
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty

kwietnia 04, 2022

Książki w marcu

 Muszę przyznać, że marzec w końcu był lepszy pod względem czytelniczym. Książki były dla mnie dobrym sposobem na odpoczynek i udało mi się też trafić na kilka perełek, a jedną będę szczególnie długo pamiętać...


1. Moja matka psychopatka

Lubicie chodzić do biblioteki? Ja coraz bardziej, dlatego że prawie zawsze trafiam na coś wyjątkowo ciekawego. Tak było i tym razem. Już sam tytuł zwrócił moją uwagę, a potem było tylko lepiej. Książka opowiada o wychowaniu w cieniu matki z osobowością psychopatyczną. Każdy rozdział poprzedza krótka notatka o danej cesze takiej osoby, np. braku empatii, impulsywności, rozwiązłości seksualnej itd. Olivia postanowiła opowiedzieć swoją historię w formie wciągającego reportażu. Jest jedynaczką, której dzieciństwo było naprawdę drogą przez mękę. Bardzo często musiała zmieniać miejsce zamieszkania, ponieważ matce dana lokalizacja szybko się nudziła. Ona była artystką, a ojciec nauczycielem. Kiedy więc Olivii udało się zawrzeć jakieś znajomości, przyjaźnie, matka  potrzebowała zmiany otoczenia i w ten sposób mściła się na jej rzekomym "niewłaściwym zachowaniu". Impulsem do ukarania mogły być np. spóźnienia, czy pobrudzenie w trakcie jedzenia. Matka oprócz przemocy słownej, pozwalała sobie też na przemoc fizyczną, a o psychicznej już nie wspominając. Nieustannie wpływała na jej samoocenę, nie tylko rzucając niewybredne teksty o jej figurze (mimo że ta z opisu wydawała się być bez zarzutu), kupując jej specjalna bieliznę, w której miałaby rzekomo wypocić zbędny tłuszcz, czy dołączając liściki do śniadaniówek. Psychopata potrafi działać w bardzo wyrachowany sposób i tak właśnie było w tej relacji. Olivia jeździła na obozy wakacyjne, najpierw jako uczestniczka, a później jako opiekunka. Sprawiało jej to ogromną radość, była też z daleka od matki. Jaka była zemsta za chwilę radości? Telefon do kadry i rozpowiadanie nieprawdy o problemach z prawem i posądzenie o flirt z innymi wychowawcami. Pewnie się zastanawiacie, czemu Olivia nie spróbowała odciąć się od tak toksycznej osoby? Cóż, ja też się nad tym zastanawiałam cały czas. To jednak nie jest takie łatwe. Po pierwsze, Olivia najzwyczajniej w świecie pragnęła być kochana. Każdy przejaw dobroci matki był dla niej wyjątkowy. Po drugie, jeśli sami kiedyś doświadczyliśmy toksycznych relacji, wiemy jak ciężko się z nich wyplątać. Jakaś niewidzialna nić trzyma nas przy tych osobach. Po trzecie, Olivia próbowała. Po kolejnej przepychance, dziewczyna wyszła z domu i postanowiła nie wracać. Znalazła pracę, wynajęła mieszkanie, ale niestety matka i tak potrafiła ją namierzyć. Kiedy Olivia związała się z chłopakiem, również i jego potrafiła przekabacić na swoją stronę. To naprawdę duży skrót, z jakimi problemami zmagała się główna bohaterka. Liczyłam na szczęśliwe zakończenie, ale chyba nie do końca takie było... Gorąco polecam! 11/10


2. Rdza

O Jakubie Małeckim słyszałam już sporo dobrego, postanowiłam to sprawdzić. Rdza to opowieść o relacji wnuczka Szymona i jego babci Tosi. Rodzice Szymona giną w wyniku nieszczęśliwego wypadku samochodowego. Chłopiec z dnia na dzień zostaje sierotą i musi być pod opieką babci. Obydwoje muszą poradzić sobie w nowej sytuacji, babcia stara się jak może, a Szymon chyba nie do końca rozumie, że jego życie już nigdy nie będzie takie samo. Pomysł na historię jest ciekawy, bo relacje z dziadkami zazwyczaj wnoszą w nasze życie dużo dobrego. Kiedyś gdzieś usłyszałam, że ludzie są generalnie lepszymi dziadkami niż rodzicami, bo wiedzą jakich błędów już nie popełniać. Książka jest pisana z perspektywy chłopca w teraźniejszości i Tosi w czasach jej dorastania. Myślę, że autor chciał w ten sposób pokazać genezę postępowania jednego i drugiego bohatera, ale czegoś mi w tej książce brakowało. Te zwroty akcji były dla mnie trochę chaotyczne, dużo było też niedopowiedzeń. Generalnie był potencjał, ale nie został wykorzystany i nie wiem czy sięgnę po coś jeszcze tego autora. 5/10



3. Terapia

Znacie Sebastiana Fitzeka? Jeśli nie, to powinniście to jak najszybciej zmienić. Fitzek jest jednym z popularniejszych pisarzy w Niemczech i równocześnie dla mnie był odkryciem tamtego roku. Wtedy zachwycałam się Pacjentem, o którym możecie przeczytać tutaj. Teraz kolejna książką mnie wciągnęła, chyba nawet bardziej niż ta pierwsza. Jeśli zastanawiacie się od czego zacząć, to chyba weźcie do rąk jednak Terapię. Opowiada o psychiatrze, który z powodu załamania nerwowego musiał porzucić swoją pracę i odciąć się od wszystkiego. Cztery lata temu jego córka zniknęła i ślad po niej zaginął. Viktorowi w tym momencie posypało się życie, wpada w problemy alkoholowe, nie dogaduje się z żoną i w końcu postanawia wyjechać na odległą wyspę. Po jakimś czasie trafia do niego tajemnicza nieznajoma - Anna Spiegel. Prosi go o terapię, jednak ten zdecydowanie odmawia. Kobieta  nie daje za wygraną i przekonuje go, aby choć wysłuchał jej historii. Jest pisarką z nietypową odmianą schizofrenii. Widzi bohaterów swoich książek, którzy postępują dokładnie tak jak w książce. Od dłuższego czasu ma jednak problem z napisaniem kolejnej, bo główna bohaterka nie daje jej spokoju. Jest nią mała dziewczynka, która przypomina córkę Viktora... Jeśli jednak myślicie, że Anna stoi za porwaniem z powodu jakiejś zemsty, przez złe potraktowanie, to od razu Wam zdradzę, że zakończenie jest dużo lepsze i zaskakujące. Tego się nie spodziewałam, do ostatniego zdania dosłownie chłonęłam tę książkę. Brawo! 10/10


4. Niewybaczalne

Kto z Was kiedykolwiek myślał o napisaniu własnej książki? Przyznam szczerze, że ja dosyć często się nad tym zastanawiam. Czasem nawet podpytuję Mateusza albo znajomych, czy lepsza byłaby tematyka podróżnicza czy jednak kryminał. 😀 Bardziej skłaniam się ku tej drugiej opcji, ale nie jest łatwo napisać teraz coś czego do tej pory nie było. I taka myśl przyświecała mi przy moim pierwszym spotkaniu z Izabelą Janiszewską, która dosyć niedawno zadebiutowała na polskim rynku. Historia, którą proponuje nam autorka jest pisana z dwóch perspektyw. Bardzo podobnie jak w Rdzy, choć tu było to o wiele ciekawsze. W życiu Zuzanny było już tyle zawirowań i osobistych porażek, że wydawać by się mogło iż ten limit jest wyczerpany. Nieudane życie małżeńskie, brak perspektyw na rozwój zawodowy i kolejny gwóźdź do trumny - śmierć ojca. Mało tego, do Zuzanny zaczynają docierać informację, które są zupełnie sprzeczne z jej wersją wydarzeń. To kwestie fundamentalne dotyczące np. śmierci jej matki. Wszystko to sprawia, że Zuzanna postanawia wrócić w swoje rodzinne strony i rozgrzebać sprawę, w której świadkowie zdecydowali się na zmowę milczenia. Druga perspektywa dotyczy właśnie trudnej i zakłamanej przeszłości. I tu mam trochę problem, żeby napisać coś więcej, bowiem domyśliłam się rozwiązania. A to dlatego, że autorka wzorowała się trochę na pewnej okropnej zbrodni sprzed lat i przez całą lekturę miałam nieodparte wrażenie, jak bardzo te wątki są podobne. W posłowiu, Izabela sama przyznaje że ta historia była jej inspiracją. Co nie zmienia faktu, że chętnie sięgnę po coś jeszcze tej autorki. 7/10

To która z książek najbardziej Was przekonuje? 👀

Read more »
o kwietnia 04, 2022 4
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty
Nowsze posty Starsze posty Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

Polecany post

Wiosenne książki? Podsumowanie kwietnia i maja.

Popularne posty

  • No weźże mnie na wycieczkę - pomysły na prezent z okazji Dnia Dziecka [aktualizacja 2023]
     Dzień dziecka zbliża się wielkimi krokami. Z tej okazji mam dla Was kilka propozycji, gdzie można by się wybrać ze swoją pociechą, ale nie ...
  • Styczniowe wyprawy
     Z pierwszego miesiąca w roku staram się wycisnąć jak najwięcej pod względem podróżniczym, bo wyczuwam że luty i marzec mogą mnie trochę zaw...
  • 10 momentów z podróży, czyli podróżnicze podsumowanie roku 2022.
      Przyznam szczerze, że pomysł na podsumowanie tego roku zaczął we mnie kiełkować już w listopadzie. Zaczęłam się zastanawiać, w jakiej form...

Archive

  • ►  2025 (8)
    • ►  cze 2025 (1)
    • ►  maj 2025 (1)
    • ►  kwi 2025 (1)
    • ►  mar 2025 (2)
    • ►  lut 2025 (1)
    • ►  sty 2025 (2)
  • ►  2024 (25)
    • ►  gru 2024 (2)
    • ►  lis 2024 (2)
    • ►  paź 2024 (2)
    • ►  wrz 2024 (3)
    • ►  sie 2024 (2)
    • ►  lip 2024 (3)
    • ►  cze 2024 (1)
    • ►  maj 2024 (1)
    • ►  mar 2024 (3)
    • ►  lut 2024 (3)
    • ►  sty 2024 (3)
  • ►  2023 (37)
    • ►  gru 2023 (3)
    • ►  lis 2023 (2)
    • ►  paź 2023 (2)
    • ►  wrz 2023 (2)
    • ►  sie 2023 (3)
    • ►  lip 2023 (4)
    • ►  cze 2023 (3)
    • ►  maj 2023 (4)
    • ►  kwi 2023 (3)
    • ►  mar 2023 (4)
    • ►  lut 2023 (3)
    • ►  sty 2023 (4)
  • ▼  2022 (33)
    • ►  gru 2022 (2)
    • ►  lis 2022 (3)
    • ►  paź 2022 (3)
    • ►  wrz 2022 (4)
    • ►  sie 2022 (3)
    • ►  lip 2022 (3)
    • ►  cze 2022 (2)
    • ►  maj 2022 (3)
    • ▼  kwi 2022 (2)
      • Moje ulubione seriale
      • Książki w marcu
    • ►  mar 2022 (3)
    • ►  lut 2022 (2)
    • ►  sty 2022 (3)
  • ►  2021 (39)
    • ►  gru 2021 (4)
    • ►  lis 2021 (3)
    • ►  paź 2021 (2)
    • ►  wrz 2021 (4)
    • ►  sie 2021 (2)
    • ►  lip 2021 (3)
    • ►  cze 2021 (3)
    • ►  maj 2021 (4)
    • ►  kwi 2021 (4)
    • ►  mar 2021 (3)
    • ►  lut 2021 (4)
    • ►  sty 2021 (3)
  • ►  2020 (5)
    • ►  gru 2020 (5)

Szukaj na tym blogu

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 Podróże z książką. Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.