Prawdę mówiąc, długo nie mogłam się zdecydować na wakacyjną destynację. Na celowniku miałam Maltę, Albanię i Czarnogórę i Portugalię. Kraje, w których mnie jeszcze nie było. A wybrałam ostatecznie taki, który zwiedziłam stosunkowo niedawno - bo dwa lata temu. Padło na grecką stolicę w połączeniu z odpoczynkiem nad  Zatoką Sarońską. Dziś wpis o atrakcjach w Atenach, które udało nam się zwiedzić w 3 dni. Nie zabraknie też miejsc, w którym można dobrze i smacznie zjeść. Zapraszam. 👇

1. Narodowe Muzeum Archeologiczne 

Zaczęliśmy od najsłynniejszego muzeum w Atenach, które ponoć trzeba zwiedzić, będąc w stolicy. Wybraliśmy się tam również dlatego, aby nieco ochronić się przed upałami (zwiedzaliśmy w czasie historycznych upałów, w dzień temperatura dochodziła do 43,44 stopni). Bilet wstępu kosztuje 12 Euro. Czas zwiedzania to około 2h, ponieważ muzeum jest naprawdę ogromne. 


Zawiera ponad 20 000 eksponatów, w każdej sali przebywa pracownik który pilnuje zasad związanych z pandemią. Najstarsze zabytki pochodzą z szóstego tysiąclecia p. n.e. , więc są naprawdę wiekowe. Znajdziemy tutaj wiele posągów, płaskorzeźb, starożytnych waz, czy przedmiotów użytku codziennego z dawnych wieków. Jest też kafeteria, w której możemy odpocząć, usiąść przy stoliku i napić się mrożonej kawki. I to chyba właśnie ten przystanek mi się najbardziej podobał. 



Generalnie całe muzeum nas nie porwało, dużo eksponatów, dużo opisów, ale poza tym nic specjalnego. Może jest to spowodowane tym, że w tym roku odwiedziliśmy naprawdę genialne muzea w Polsce, stawiamy teraz wysoko poprzeczkę. A może po prostu nie jesteśmy zbyt wrażliwi na taki rodzaj sztuki. Jeśli chcecie na czymś zaoszczędzić, śmiało pomińcie to miejsce. ;) 


2. Stadion Panatenajski 

Obecnie jest to rekonstrukcja stadionu pochodzącego z IV wieku p.n.e., która powstała ze względu na odbywające się igrzyska olimpijskie w 1896 roku. Stadion pierwotnie był wzniesiony pomiędzy dwoma wzgórzami.


 Oprócz sportowych zawodów, odbywały się tu też walki gladiatorów.  A w 2004 zorganizowano tu między innymi finały chodu i biegu maratońskiego. Stadion może pomieścić aż 60 tys. widzów i naprawdę robi wrażenie. 


Bilet wstępu kosztuje 5 euro i w tej cenie mamy też audioprzewodnik. Nam zwiedzanie zajęło około godzinkę. Na terenie stadionu znajduje się ciekawa wystawa dotycząca igrzysk, zgromadzono tu pamiątkowe plakaty oraz znicze olimpijskie. To już zdecydowanie miejsce warte odwiedzenia.


3. Ogrody Narodowe

Na przeciwko stadionu znajdują się Ogrody Narodowe, które są świetnym miejscem na odpoczynek od upału. Mamy tu ławeczki w cieniu, kraniki z wodą, stawy, a także urocze żółwie, które jeszcze spotkamy w Atenach...;) Wstęp jest darmowy, więc tym bardziej warto zajrzeć choć na chwilkę. Kiedy opuszczaliśmy miasto, Ogrody były chwilowo zamknięte ze względu na ryzyko pożarów, ale myślę że było to przejściowe. 


4. Anafiotika i Plaka

A gdzie pospacerować w ładnym miejscu? Polecam Anafiotikę - to mała dzielnica schowana u podnóża Akropolu o ciekawej historii. Najpierw zamieszkiwana była przez robotników, wieczorami między zachodem a wschodem budowali proste, małe domki. Wykorzystywali w ten sposób lukę w prawie, gdyż teoretycznie na takim terenie nie można było się osiedlać, ani budować. Piękne widoki, białe domki i kotki na ulicach, sprawiają że zapominamy na chwilę o tych wielkich Atenach. 

Zdecydowanie polecam zajrzeć, a wieczorem tuż obok, znajdziemy dzielnicę tętniącą życiem. Plaka jest pełna kramów, restauracji no i przede wszystkim ludzi stęsknionych za normalnością. 


5. Akropol 

Pora na najlepszy punkt programu. Dziś kiedy to wspominam, uśmiecham się sama do siebie, że dane mi było zwiedzić kolejne miejsce z niesamowitą historią. 

Bilety na Akropol możemy albo kupić łączone (które są ważne przez 5 dni i uprawniają nas do wstępu w 7 miejsc), których cena to 30 euro, albo na pojedyńcze zabytki, z czego na Akropol kosztuje 20. Poza sezonem oczywiście o połowę mniej, ale generalnie to zdecydowanie bardziej opłaca się wersja combo. :) 


Co mamy w cenie? Poniżej moja lista zabytków uszeregowana pod względem od tych najlepszych po takie, które można ewentualnie pominąć :

  • Akropol
  • Agora Ateńska
  • Biblioteka Hadriana
  • Świątynia Zeusa
  • Cmentarz Keremejkos
  • Agora Rzymska
  • Stanowisko archeologiczne Lykeion
Miejcie na uwadze jednak to, że niektóre miejsca są naprawdę zniszczone i zobaczymy tylko ruiny. Te w dobrym stanie są zazwyczaj po renowacji. Jeśli chodzi o samo zwiedzanie Akropolu, polecamy wczesnym rankiem. Wtedy kolejki są najmniejsze, choć i tak wciąż nie rozumiem jak w takim miejscu może być tylko jedno okienko sprzedażowe. Bilety można też kupić przy każdym z tych 7 zabytków, ale dalej uważam że nie jest do końca dobrze rozwiązane. 






6. Parlament

Kolejne miejsce, w którym nie może nas zabraknąć, to oczywiście Parlament. Generalnie jest on dostępny do zwiedzania i to za darmo - trzeba się tylko zapisać - ale niestety ze względu na covid zwiedzanie jest aktualnie zawieszone. Wielka szkoda! Mimo to, warto zajrzeć tam o pełnych godzinach w związku ze zmianą warty. Najbardziej uroczysta jest o 11 w Niedziele, ponoć turyści ustawiają się już pół godziny przed aby mieć jak najlepsze miejsca. Załączam krótki filmik, a na nim grecki krok defiladowy.


 


7. Czego warto spróbować?

Jeśli chodzi o jedzenie, to po poprzednim pobycie w Grecji, tamtejsze potrawy kojarzyły mi się głównie z oliwkami i sosem tzatziki. Teraz wiem, że to jednak duże uproszczenie. Czego warto spróbować?



  • Mousaka, dla mnie najsmaczniejsze danie, to zapiekanka z mięsa mielonego, bakłażana i ziemniaków
  • Souvlaki, czyli grecki fastfood, to szaszłyki z mięsem wieprzowym, , często podawane w picie, z sosem tzatziki
  • Sałatka grecka podawana z dużym kawałkiem sera fety
  • Z alkoholi polecam domowe wino i kieliszek rakiji z miodem
Tyle nam się udało spróbować z typowo greckiej kuchni, wpadł jeszcze makaron z łososiem, pizza czy gyros. A gdzie? Polecamy dwie knajpki. Bandiera i Sfika. Lokalne restauracje, w którym poczujemy greckiego ducha. Cenowo wychodzi to naprawdę ok, za obiad + napoje ok 22-25 euro. 



No to kto dotrwał do końca? Następny wpis o tym, jak poruszać się po Atenach i okolicach, gdzie spać i czego unikać. Czekajcie cierpliwie :)

8 komentarzy:

  1. To jednak był świetny pomysł, że postawiliście na Grecję! :) Co innego wyspa głównie służąca do wypoczynku, a co innego miejsce tak bogato kulturowo i historycznie. I choć myślałam, że moja wiedza o starożytnej Grecji jest spora, to zaskoczyłaś mnie informacją, że tam również odbywały się walki gladiatorów. Jednak człowiek uczy się całe życie :D Sam Stadion jest po prostu super! <3 A w nawiązaniu do Muzeum Archeologicznego i tego, że czuliście się lekko rozczarowani- myślę, że świetność tego miejsca jest trochę "rozdmuchana". Wszyscy wiedzą, że coś takiego jest, że trzeba iść i każdy chodzi- a jednak wcale może nie być tak chwytające za serce. Ja tak miałam np. w przypadku Luwru- wszędzie usłyszysz, jakie to fantastyczne, jakie piękne obrazy, Mona Lisa to już w ogóle dzieło sztuki, a ja się tam wynudziłam jak mało gdzie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda,choć jechałam ze średnim entuzjazmem to na miejscu już było tylko lepiej.🥰 I gdybym miała wybrać jeszcze raz,to wybrałabym to samo. Zresztą największą nagrodą to dla mnie pochwały od Męża których jak wiesz było sporo 😅🙈 często tak bywa że te sławne zabytki są po prostu przereklamowane, kolejny przykład to Malbork. Też szalu nie ma a kupa kasy poszła.. No ale warto sobie zawsze wyrobić opinie.😁

      Usuń
    2. W takim razie super, że entuzjazm się zwiększy, a pochwały od męża to dopiero miód na serce :D Także już oficjalnie możesz robić kurs pilota wycieczek :D

      Usuń
    3. Tyle tych kursów mam w planach że nie wiem od czego mam zacząć haha 😅🙈

      Usuń
  2. Super post, zawsze fajnie jest przeczytać czy coś się opłaca zwiedzić zanim sie samemu to zrobi 😆. A zdjęcia jak do przewodnika 😀 meega 😍 czekam na kolejny wpis 😇

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli rozumiem że mogłabyś kiedyś przejechać się na taką wycieczkę jaka tutaj opisałam?🥰 Dziękuję,od jutra zaczynam pisać druga część 💪

      Usuń
  3. Kamila Kołek28 lutego, 2022

    Grecja to mój cel na te wakacje. Odliczam już, to mój pierwszy zagraniczny wyjazd. Trochę o Grecji czytałam na https://balkany.pl/ i nie mogłam napatrzeć się na te widoki w internecie, które znalazłam. Z tego co piszesz Ateny mają wiele do zaoferowania. Chciałabym również je zwiedzić. Mam nadzieję, że nic nie pokrzyżuje moich planów, jak rok temu. Miałam wtedy wyjechać do Grecji, ale złamałam nogę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mam nadzieję,że tym razem się uda! Ateny są trochę niedocenione a okazuje się że mają dużo do zaoferowania. To przecież fundament starożytności,ale poza tym jest tam też bardzo różnorodnie. Mam nadzieję że wskazówki na blogu będą przydatne! :)

      Usuń